sobota, 20 kwietnia 2024 09:04
Reklama

Moim marzeniem jest...

O utalentowanych muzykach dowiadujemy się zazwyczaj, gdy mają okazję wystąpić publicznie. Wówczas dostają ogromną szansę i mogą zaprezentować swoje umiejętności. Niektórzy mają to coś... Jedną z takich osób jest 17-letni Marcin Baska, który pochodzi ze Starogardu Gdańskiego, a swoją przygodę z muzyką rozpoczął w wieku 10 lat. Obecnie uzdolniony muzyk uczy się w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II stopnia w Gdańsku.
Moim marzeniem jest...

- Kiedy odkryłeś swój muzyczny talent? Opowiedz nam krótko o tym.
-  Talent odkryłem w wieku 10 lat.  Wtedy rozpocząłem naukę w szkole muzycznej.
Na pierwszej lekcji gry na trąbce mój nauczyciel zabrał mnie na koncert do Ogniska Pracy Pozaszkolnej. Miałem wybrać, który instrument mi się podoba. Ja jednak pozostałem przy trąbce, biorąc pod uwagę, że dziadek grał na althornie, a pradziadek na kornecie.

- Czy tylko na trąbce, czy próbujesz grać również na innych instrumentach?
- Obecnie gram na trzech: na trąbce, sakshornie tenorowym oraz puzonie.

- Czy również śpiewasz?
- Tak, śpiewam. Podobno nawet dobrze mi idzie. Lubię śpiewać poezję śpiewaną oraz zazwyczaj robię dolne partie tenorowe/basowe w głosach.

- Masz ulubionych artystów, z których pracy czerpiesz inspirację?
- Niestety lub stety, ale nie mam takowych artystów. Moim ideałem jest nauczyciel od puzonu w Gdańsku. Lubię to co mi wpadnie w ucho, nie lubię słuchać popularnych utworów, tylko dlatego, że są popularne, to nie w moim stylu.

- Co lubisz robić w wolnym czasie?
- W wolnym czasie lubię dzwonić do znajomych, spotykać się z nimi. Lubię także pograć grupowo w gry komputerowe oraz aranżować muzykę na własny zespół.

- Jaka jest twoja wymarzona przyszłość?
- Moim marzeniem jest, aby grać w orkiestrach zawodowych, np.: wojskowej, przygranicznej,
symfonicznej.

- To bardzo ambitne plany. Trzymamy kciuki, aby się spełniły. Dziękujemy za rozmowę.
- Dziękuję.

 


Podziel się
Oceń

Reklama