czwartek, 25 kwietnia 2024 20:06
Reklama

Od policyjnej obławy minęły 3 miesiące. Przestępca nadal nieuchwytny

Nadal trwają poszukiwania mężczyzny, który w czerwcu tego roku postawił na nogi niemal całą starogardzką policję. Po pościgu ulicami miasta, podejrzewany o posiadanie środków odurzających mężczyzna, potrącił pieszego, doprowadził do kolizji z policyjnym radiowozem i uciekł. Rozpoczęła się szeroko zakrojona obława. Mimo zapewnień policji, o szybkim odnalezieniu poszukiwanego, mężczyzna wciąż skutecznie ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.
Od policyjnej obławy minęły 3 miesiące. Przestępca nadal nieuchwytny

Przypomnijmy, że całe zdarzenie miało miejsce 5 czerwca tego roku w godzinach wieczornych w centrum miasta. Policjanci, którzy patrolowali teren, zauważyli pojazd, którego kierowca dziwnie się zachowywał. Niezwłocznie postanowili go zatrzymać. Kierujący niestety nie reagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe i rozpoczął ucieczkę, powodując jednocześnie ogromne zagrożenie dla osób postronnych. Jak ustaliliśmy, kierujący uciekał m.in. Aleją Wojska Polskiego, ulica Grunwaldzką, ulica Hallera, aż w końcu wjechał na rynek, gdzie zrównał z ziemią metalowe słupki przy parafii św. Katarzyny, a następnie na ulicy Tczewskiej doprowadził do kolizji z radiowozem. Podczas ucieczki zbieg potrącił również pieszego, któremu udzielona została pomoc medyczna.

Kontynuował ucieczkę pieszo
W pobliżu starogardzkich młynów mężczyzna porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Zachodziło duże prawdopodobieństwo, że zbieg ukrywa się w budynku dawnego browaru.
Teren został otoczony, a na miejsce ściągnięto policjantów z psami tropiącymi.
Po czasie wezwano również strażaków, którzy przy pomocy drabin weszli w mało dostępne miejsca budynku.
Niemal po godzinie poszukiwań w dawnym browarze, mężczyzny nie udało się odnaleźć. Policjanci przystąpili do dalszej penetracji miasta.
– Personalia poszukiwanego są znane funkcjonariuszom, a jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu – zapewniała w czerwcu asp. Karolina Przybyłowicz.

Czynności trwają
Jak udało nam się dowiedzieć, sprawa jest w toku, a mężczyzna nadal nie został zatrzymany.
-Personalia tego mężczyzny są znane Policji. Mężczyzna jest podejrzewany o niezatrzymanie się do kontroli, spowodowanie kolizji drogowej, a także posiadanie środków odurzających. Obecnie trwają czynności mające na celu jego zatrzymanie i przedstawienie zarzutów – mówi asp. sztab. Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie.
Zachodzi duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna ukrywa się poza granicami kraju. Nie wystosowano jednak za nim listu gończego.

 


Podziel się
Oceń

Reklama