sobota, 20 kwietnia 2024 07:47
Reklama

Starogard ogranicza koszenie trawników na wybranych terenach miasta. Dlaczego?

Starogard ogranicza koszenie trawników na wybranych terenach miasta. Jest to proekologiczne działanie władz miasta, które ma na celu ochronę gleby przed wysychaniem, wzbogacenie miejskiego ekosystemu przyrodniczego, a także oczyszczenie powietrza i gleby z zanieczyszczeń. Daje też schronienie pszczołom i innym pożytecznym owadom.
Starogard ogranicza koszenie trawników na wybranych terenach miasta. Dlaczego?

Moda na łąki kwietne cieszy się coraz większą popularnością. Coraz częściej słyszy się o tym, aby trawniki zamienić na łąki, a trawie pozwolić rosnąć wysoko i ograniczyć jej koszenie. Trawnik, zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich, utrzymuje wilgoć i zapobiega erozji gleby – czyli mówiąc wprost, przeciwdziała jej przesuszaniu się i obniża temperaturę powietrza. Poza tym trawa to jeden z większych producentów tlenu i pochłaniaczy dwutlenku węgla. Trawy wyłapują z powietrza szkodliwe pyły i cząsteczki odpowiedzialne za zanieczyszczenie powietrza, a ich skuteczność jest większa im wyższa jest trawa. Daje też schronienie pszczołom i innym pożytecznym owadom.

Dlatego władze miasta Starogardu Gdańskiego – wzorem innych – podjęły próbę ograniczania koszenia traw na wybranych obszarach. Pierwsza łąka kwiatowa powstała przy ulicy Unii Europejskiej. Wysoka trawa z polnymi kwiatami zdobi przyuliczną skarpę, nie zagrażając bezpieczeństwu ani pieszych ani kierowców.

– Do ograniczenia koszenia trawników zachęcają ekolodzy i naukowcy. Podkreślają, że im mniej ingerujemy w naturę, tym większą szansę dajemy na przetrwanie nie tylko rozmaitym gatunkom roślin i zwierząt, ale i sobie – podkreśla zastępca prezydenta Starogardu Tadeusz Błędzki. – Nasz klimat się zmienia. Obserwujemy jego wyraźne ocieplenie. Zarówno susze są bardziej intensywne, jak i opady.  Chodzi o to, aby tworzyć w miastach jak najwięcej możliwości zatrzymywania wody. A najlepiej gromadzą ją rośliny. Wysoka trawa lepiej zatrzymuje cenną wilgoć w glebie. Natomiast wystrzyżona kosiarkami ziemia wysycha bardzo szybko, a wraz z nią wysycha też wszelka zieleń. Rzadsze koszenie trawników wiąże się też z oszczędnościami i ochroną środowiska. Ograniczając koszenie, do którego wykorzystywany jest sprzęt spalinowy, zmniejszamy hałas i ilość wydzielanych do powietrza nieczystości – dodaje wiceprezydent.

Jak zapowiada prezydent łąki kwiatowe w Starogardzie będą pojawiać się tylko w przestrzeniach ogólnodostępnych do tego się nadających.

– Wybierać będziemy te miejsca, które będą współgrać z estetyką miasta i nie będą zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców. Tam, gdzie zieleń mogłaby ograniczać widoczność uczestników ruchu drogowego lub burzyć miejską estetykę, tam będzie sukcesywnie przycinana – zapowiedział Tadeusz Błędzki.



Podziel się
Oceń

Reklama