W sierpniu ubiegłego roku inwestycja miała zostać oddana mieszkańcom do użytku. Szybko jednak okazało się, że prace stanęły w martwym punkcie, a wykonawca nie zdąży wyrobić się w terminie. Ponownych terminów i zapewnień było wiele, jednak żadne z nich nie zostały dotrzymane. Po ponad rocznym opóźnieniu wykonawca zgłosił, że prace dobiegły końca.
W centralnym punkcie stanęła Wierzyczanka
Ekipa budowlana firmy Eco-Zet rozpoczęła modernizację od uporządkowania infrastruktury podziemnej oraz przebudowy alejek spacerowych, fontanny i tarasu widokowego. Oczyściła staw i umocniła jego brzeg, otwierając go dla odwiedzających. Zlikwidowała okalające go murki, a nad wodą pojawił się drewniany podest. Równocześnie wykonawca umocnił brzeg rzeki Wierzyca i wybudował po niedostępnej do tej pory stronie – ścieżkę spacerową wzdłuż murów obronnych. Wyremontowany został również trakt wschód - zachód, gdzie w miejsce starej fontanny zainstalowana została nowa – fontanna posadzkowa. Miejsce wodnych zabaw współgrać będzie z sąsiadującą z nim tężnią solankową. Powstał też herb, sprzed którego rozpościera się przepiękny widok na farę św. Mateusza. Na skrzyżowaniu dwóch głównych alejek, ustawiono Wierzyczankę.
Nikt nie poniesie konsekwencji...
W ostatnim czasie na placu budowy zaobserwować można było wzmożony ruch.
- Prace w parku zakończyć się powinny do końca października – informowała we wrześniu Magdalena Dalecka ze starogardzkiego magistratu. - Inwestycja jest opóźniona, ale nikt nie ponosi żadnych konsekwencji z tego tytułu – podkreśliła.
W ubiegły czwartek (31 października) ponownie zwróciliśmy się do Urzędu po informację, kiedy mieszkańcy będą mogli korzystać z parku.
- Wykonawca zgłosił zakończenie prac w parku z dniem 31.10. 2019 roku. W poniedziałek rozpoczęto proces odbiorowy [...]
Napisz komentarz
Komentarze