czwartek, 25 kwietnia 2024 17:40
Reklama

Wyłudzili „na policjanta” 325 tys. zł!

78-letnia tczewianka przygotowała swoje oszczędności i wydała je policjantowi, który zapukał do drzwi jej mieszkania. Dopiero po czasie zorientowała się, mężczyzna był podszywającym się pod funkcjonariusza oszustem. Mimo systematycznego przypominania, jak nie paść ofiarą przestępców działających „na policjanta” i „na wnuczka”, nadal zdarzają się seniorzy, którzy przekazują oszustom oszczędności, jak się okazuje, także wyjątkowo pokaźne sumy.
 Wyłudzili „na policjanta” 325 tys. zł!

Sposób działania przestępców podających się za wnuczka czy członka rodziny jest już na tyle znany, że zdecydowana większość seniorów wykazuje się czujnością i nie daje się okraść, a o próbie oszustwa powiadamia  policję. Oszuści jednak modyfikują swoje działania, co skutkuje kolejnymi poszkodowanymi, także na terenie powiatu tczewskiego.

Wykorzystują zaufanie do policji
7 marca br. mieszkanka Tczewa odebrała telefon od rzekomego policjanta, który poinformował, że oszczędności jej życia mogą być zagrożone oraz że przed stratą może uchronić ją jedynie zdeponowanie środków na komendzie. Nieświadoma zaplanowanego oszustwa seniorka przygotowała posiadaną gotówkę, łącznie ok. 325 tys. zł i wydała ją przebierańcowi, który stanął w progu jej drzwi. Po czasie zorientowała się, że padła ofiarą zaplanowanej z premedytacją akcji przestępców.

- Niestety o całym zdarzeniu kobieta powiadomiła prawdziwych funkcjonariuszy dopiero, gdy zdała sobie sprawę, że została oszukana - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - Prowadzimy postępowanie w tej sprawie, niestety z doświadczenia wiemy, że są one wyjątkowo ciężkie i trudno ustalić oraz zatrzymać sprawców kradzieży. W ostatnim czasie sprawcy coraz częściej wykorzystują zaufanie społeczeństwa do policji i podają się za mundurowych. Przypominamy, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie, nigdy nie żądają przekazania pieniędzy.

Rozmawiajmy z dziadkami
Mundurowi przestrzegają, że w sytuacji, gdy ktoś prosi o pieniądze w rozmowie telefonicznej, najprawdopodobniej jest oszustem chcącym wyłudzić pieniądze. Proszą, by tego typu przypadki zgłaszać na komendę.

- W momencie, gdy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon np. za policjanta zakończmy rozmowę - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski. - W przypadku jakichkolwiek podejrzeń prosimy o kontakt z policją pod nr 997 lub 112. Warto również skontaktować się z najbliższą rodziną i powiadomić ich o próbie oszustwa.


Podziel się
Oceń

Reklama