czwartek, 25 kwietnia 2024 21:39
Reklama

Kwitnie proceder narkotykowy w powiecie. W ręce policji coraz częściej trafiają nieletni

Policyjne dane dotyczące procederu narkotykowego w powiecie starogardzkim są niepokojące. W ostatnim czasie coraz częściej informujemy Was o kolejnych osobach zatrzymanych, które posiadały przy sobie narkotyki lub prowadziły nielegalne uprawy. Biznes ten, choć zagrożony jest karą wieloletniego więzienia, wciąż przyciąga kolejnych amatorów. Tylko w 2018 roku funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 25 kilogramów środków odurzających i zlikwidowali 5 upraw konopi. Dla porównania w roku 2017 zabezpieczono tylko prawie 19 kilogramów i zlikwidowano 3 plantacje.
Kwitnie proceder narkotykowy w powiecie. W ręce policji coraz częściej trafiają nieletni

Z roku na rok obserwujemy, jak wzrasta liczba zatrzymanych osób, które posiadały przy sobie niedozwolone środki odurzające. Policjanci codziennie depczą też po piętach przestępcom, którzy zajmują się nielegalną uprawą m.in. konopi. Najczęściej w ręce policji wpadają osoby młode, lecz zdarzają się również dojrzali obywatele. Część osób z pewnością nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji posiadania środków odurzających, inni szukają niecodziennej rozrywki, a jeszcze inni traktują to jako biznes.
 
83 postępowania w 2017 roku
i 92 postępowania w roku ubiegłym

Z danych starogardzkiej policji wynika, że w roku 2018 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gd. zabezpieczyli ponad 23,3 kg środków odurzających oraz zlikwidowali 5 upraw konopi indyjskich.
- W przedmiotowych sprawach przeprowadzono 92 postępowania przeciwko 97 podejrzanym, wśród których było 7 nieletnich – przypomina asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy KP PSP w Starogardzie Gdańskim.
Dla porównania W 2017 roku policjanci na terenie powiatu starogardzkiego zabezpieczyli ponad 18,5 kg środków odurzających oraz zlikwidowali 3 uprawy konopi indyjskich.
- W tych sprawach przeprowadzono 83 postępowania przeciwko 79 podejrzanym, wśród których było 5 nieletnich – dodaje policjant.

Półtora kilograma narkotyków 23-latka
Z biegiem czasu przestępcy stają się coraz bardziej sprytni i doświadczeni. Doświadczenia nabierają jednak również policjanci, którzy doskonale wiedzą, gdzie ukryte mogą być zakazane substancje.
- 11 kwietnia 2018 roku policjanci ze Starogardu Gdańskiego doprowadzili do jednostki 23-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany, gdy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej funkcjonariusze odwiedzili go w miejscu zamieszkania. Podczas przeszukania posesji oraz pomieszczeń gospodarczych, Ilab - bo tak nazywa się pies wyspecjalizowany do poszukiwania zapachu narkotyków - wskazał funkcjonariuszom miejsca oraz skrytki, w których ukryte były środki odurzające. Interweniujący w tej sprawie funkcjonariusze zabezpieczyli zakopane w ziemi worki oraz reklamówki, w których mężczyzna ukrył susz roślinny oraz biały proszek. Badanie testerem wykazało, że była to amfetamina i marihuana. Mundurowi zabezpieczyli łącznie blisko 1,5 kilograma tych narkotyków – mówi asp. sztab. Marcin Kunka.

Tajemne przejście w szafie – to nie żart
Do najbardziej spektakularnych akcji policji w ubiegłym roku doszło w kwietniu, maju i sierpniu.
21 maja funkcjonariusze zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich. Plantacja ukryta była w pokoju, do którego wchodziło się przez szafę ubraniową.
- W czasie przeszukania na piętrze budynku mieszkalnego policjanci znaleźli ukryte w szafie przejście, które prowadziło do znajdującego się za ścianą pokoju. Po skorzystaniu z tajnych drzwi funkcjonariusze dotarli do ukrytej w sąsiednim pomieszczeniu uprawy konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli blisko 100 roślin zakazanych w Polsce oraz sprzęt wykorzystywany do uprawy konopi. Operacyjni zatrzymali także 28-letniego mieszkańca Kociewia podejrzewanego o prowadzenie tej uprawy – przypomina rzecznik.


Podziel się
Oceń

Reklama