środa, 24 kwietnia 2024 14:45
Reklama

Kilkustopniowy mróz może okazać się zabójczy. Jeden telefon może uratować komuś życie

Każdego roku, w okresie zimowym policjanci odnotowują przypadki zgonów, których przyczyną jest ujemna temperatura powietrza, a w konsekwencji nadmierne wychłodzenie organizmu. Najczęściej umierają w ten sposób ludzie bezdomni i samotni, ale zdarzają się również przypadki zamarzania osób znajdujących się pod znacznym działaniem alkoholu.
Kilkustopniowy mróz może okazać się zabójczy. Jeden telefon może uratować komuś życie

Wraz z dużym spadkiem temperatury przychodzi ciężki czas dla osób bezdomnych. Są oni narażeni na duże niebezpieczeństwo, a noc spędzona na ławce czy w prowizorycznym szałasie może się skończyć tragicznie. Policja apeluje zatem, aby nie być obojętnym na los takich osób i reagować.
- Policjanci codziennie kontrolują klatki schodowe, dworce, kanały ciepłownicze, opuszczone budynki czy ogródki działkowe szukając osób wymagających pomocy – mówi asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim. - Podczas patroli funkcjonariusze informują zagrożone zamarznięciem osoby o instytucjach, które udzielają pomocy i schronienia oraz przestrzegają o zagrożeniach wynikających ze spadku temperatur. W sytuacjach zagrażających życiu i zdrowiu mundurowi wzywają pogotowie ratunkowe, które udzieli osobie wychłodzonej niezbędnej pomocy lekarskiej – zaznacza. 

Policjanci apelują
Nie pozostawajmy obojętni na cudzą krzywdę, reagujmy! Każdy z nas może pomóc osobom, które nie mają przysłowiowego dachu nad głową. Pamiętajmy, aby nie przechodzić obojętnie obok osoby potrzebującej pomocy. W każdym przypadku gdy zauważymy leżącego na ziemi człowieka poinformujmy o tym policję.


Podziel się
Oceń

Reklama