Jak wynika ze statystyk, średnia wysokość obowiązkowego ubezpieczenia OC kształtuje się na poziomie 1000 zł. Chociaż dla większości kierowców to nadal sporo, nie robią oni nic w kierunku obniżenia wysokości składki. Tymczasem wystarczy porównać dostępne oferty i... gdy konkurencyjne towarzystwo ubezpieczeniowe zaproponuje atrakcyjniejszą kwotę, właśnie z nim podpisać umowę.
Dlaczego nie warto przepłacać za OC?
Przeglądając ubezpieczenia OC na Rankomat.pl, można zaoszczędzić nawet do 50%. Wielu kierowców rezygnuje z takich oszczędności, obawiając się okrojonego zakresu ochrony ubezpieczeniowej.
Tymczasem warto pamiętać, że kwestia polisy OC regulowana jest prawnie – ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z jej brzmieniem, każdy ubezpieczyciel zobowiązany jest do przejęcia finansowej odpowiedzialności w razie wyrządzonych szkód. Oznacza to, że zakres ochrony oraz sumy gwarancyjne są jednakowe – niezależnie od wysokości składki.
Jak oszczędzić na ubezpieczeniu OC?
Chcąc zaoszczędzić na obowiązkowej polisie komunikacyjnej wystarczy tylko porównać dostępne oferty i podpisać umowę z najtańszym ubezpieczycielem. Warto przy tym skorzystać z internetowych kalkulatorów polisy OC, za pomocą których można szybko i wygodnie przeanalizować dostępne oferty.
Podając swoje dane i informacje dotyczące samochodu, w ciągu kilkunastu sekund można otrzymać analizę ofertową nawet kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych.
Tanie OC także dla młodego kierowcy
Na porównanie ofert poszczególnych ubezpieczycieli powinni zdecydować się także młodzi kierowcy. To oni, z uwagi na brak doświadczenia i duże ryzyko ubezpieczeniowego, zmuszeni są płacić dużo więcej.
Analiza ofertowa towarzystw ubezpieczeniowych pozwala obniżyć OC młodego kierowcy nawet o kilkadziesiąt procent. Oznacza to oszczędność rzędu co najmniej kilkuset złotych w ciągu roku.
Wiedząc już, która firma ubezpieczeniowa proponuje najniższą składkę, warto podpisać z nią kolejną umowę. Nie trzeba przy tym składać wypowiedzenia w aktualnym towarzystwie ubezpieczeniowym.
