W sierpniu 2014 roku oskarżony Michał S. wraz z Krzysztofem M. dopuścić mieli się okrutnego zabójstwa 57-letniego biznesmena z Trąbek Wielkich. Celem tej zbrodni była chęć przejęcia majątku o wartości 900 tys. zł. Według śledczych w sprawę zamieszane było jeszcze 5 osób w wieku od 26 do 60 lat, lecz nie uczestniczyli oni bezpośrednio w zabójstwie. Prokuratura przedstawiła im zarzuty pomocy w przywłaszczeniu mienia. W toku sprawy bandyci wskazali miejsce ukrycia zwłok. Były one przysypane wapnem i zakopane w lesie.
100 tys. na kampanię wyborczą?
Aby uniknąć kary, 31-letni Michał S. postanowił zaoferować Posłowi RP olbrzymie pieniądze na kampanię wyborczą, w zamian za pomoc w opuszczeniu murów więzienia.
- Do Prokuratury Rejonowej w Starogardzie Gdańskim 12 marca bieżącego roku wpłynęło zawiadomienie jednego z posłów na sejm RP dotyczące podejrzenia popełnienia czynu z art. 230 a § 1 k.k., to jest płatnej protekcji. Zawiadomienie zostało przekazane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, do której zostało skierowane – poinformowała prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Tymczasowo aresztowany, wobec którego toczy się postępowanie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, wysłał na adres biura poselskiego pismo do Pana Posła z prośbą o wsparcie, udzielenie mu pomocy do uchylenia aresztu. W piśmie tym złożył również obietnicę wpłacenia w przyszłości kwoty 100 tysięcy złotych na kampanię wyborczą pana Posła – wyjaśnia dalej prok. Grażyna Wawryniuk.
Instruktor BHP z Sopotu
W sprawie podjęto czynności sprawdzające. Wystąpiono z wnioskiem o przesłuchanie Posła w ramach pomocy prawnej.
Michał S. jest z wykształcenia instruktorem BHP, pochodzi z Gdańska, lecz jest na stałe zameldowany w Sopocie. Do momentu zatrzymania 31-latek pracował w firmie usługowej.
Przestępstwo, którego dopuścił się w ostatnim czasie, zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Oznacza to, że mężczyzna już nigdy może nie wyjść na wolność.